Mary Kate ciągle straszy .
Olsenki w zupełnie innych odsłonach.
Mary-kate Olsen / © PR Photos
Kiedy obie lubiły pokazywać się wystylizowane na czarownice. Na gali organizowanej przez Metropolitan Museum tylko Mary-Kate Olsen została wierna dawnemu stylowi.
Rozumiemy chęć wprowadzenia nonszalancji. Mniej rozumiemy już przesadę, nieforemność i ubrania za duże o trzy rozmiary.
Ashley ze swoją czarną sukienką nieco równoważy złote szaleństwo siostry.
Która z nich podoba się Wam bardziej?


Lola Gudinaf
8/12/2009 15:57:27
Moja brak www
Dodał/a :maleńka!
u mnie nowa notka i juz nie moge sie doczekac nowej u ciebie :)
30/11/2009 13:36:35
Moja brak www
Dodał/a :mała
chyba obydwie ładne ;]
Bede tu wpadac. fajnie u ciebie :)
Zobacz także oferte sponsoringu twojego bloga.